niedziela, 11 lutego 2018

 

MADRYT   (styczeń 2018)

W końcu nadszedł czas, żeby sprawdzić co ciekawego ma do pokazania Nam Madryt - stolica Hiszpanii! Byłam wiele razy w tym pięknym państwie,i aż wstyd, że na mojej liście odwiedzonych miejsc nie ma jeszcze stolicy-Madrytu! Pojechałyśmy tam w trójkę, po pierwsze pozwiedzać, ale też drugim powodem były moje urodziny-26stycznia! Udało Nam się złapać bilety w dobrej cenie, około weekendowo,  w dodatku z Poznania! (zapłaciliśmy w dwie strony ok 150zł). Wylot był do południa, około 10:00, tak więc po 3h15min wylądowaliśmy w lotnisku Madryt Barajas. Jest to jedno z największych portów lotniczych na świecie! (nie polecam dotrzeć tam na ostatnia chwilę w przypadku lotu powrotnego, chyba, że nie chcecie wracać do domu i wolicie dać zadecydować losowi o tym czy zdążycie, czy też nie😂). Opcji dojazdu do centrum miasta jest wiele. Można wybrać pociąg, metro, autobus miejski, prywatny autobus czy tez taxówkę. My skorzystaliśmy z metra. Bilet normalny to koszt ok 2euro/osoba+3euro/osobę w przypadku trasy z lotniska. Dodatkowo należy zapłacić 2euro za specjalną kartę komunikacyjną, na którą to nabija się kolejne bilety (kilka osób może korzystać z jednej karty).
Tym razem nie skorzystaliśmy z couchsurfingu ale z AirBnb. Szczerze mówiąc nigdy do tej pory nie miałam styczności z tą formą rezerwacji zakwaterowania, dlatego też było to nowe doświadczenie na przyszłość. Znaleźliśmy pokój w prywatnym mieszkaniu w dobrej cenie za 178zł/osobe/4noce. Wynajmowaliśmy jedynie pokój, gdyż założeniem było poszukać coś w jak najniższej cenie i blisko centrum, a ta opcja przy 3osobach była najdogodniejsza. Poza tym nasz grafik był bardzo napięty, tak więc jedynie tam spaliśmy.
Po szybkim przywitaniu się z właścicielami, zameldowaniu się, nie tracąc czasu wyszliśmy do centrum.

Pierwszy wieczór to integracyjne spotkanie z ludźmi z  Couchsurfingu "Welcome International Couchsurfing Meeting @Party" w jednym z hiszpańskich tapas pubie. W każdym z większych miast odbywa się coś takiego. Moim zdaniem jest to świetna opcja, jeśli ktoś lubi integracje międzynarodową. Przyszli ludzie z Hiszpanii, Estonii, Francji, Wielkiej Brytanii, Włoch, USA, Kolumbii, Argentyny, Ekwadoru, Idnii, Peru i kilku innych państw. Każda osoba miała specjalną kartkę-identyfikator z imieniem, flagą i nazwą państwa z krótego pochodzi.

                        
 


Popijaliśmy sangrię i piwo, rozmawialiśmy, śmialiśmy się, tańczylismy, a nawet było karaoke! Od północy byłam już rok starsza (niestety już 18lat! HAHA 😂). Wszyscy zaśpiewali mi STO LAT! 😍. W zasadzie nie spodziewałam się, ale dziewczyny to zorganizowały! Jedne z najlepszych STO LAT w moim życiu! DZIĘKUJE!
Piątek był pierwszym dniem, w którym to rozpoczęłyśmy intensywne zwiedzanie stolicy. Krótki sen poimprezowy, zakrycie worków po oczami 😄 i wychodzimy! Nasze mieszkanie było oddalone jakieś niecałe 3km od centrum miasta i najważniejszych miejsc w Madrycie. Oczywiście była też opcja skorzystania z komunikacji miejskiej ale w ten sposób nie widziałybyśmy wielu miejsc po drodze. Poza tym trzeba dbać o kondycje! (codziennie wg krokomierza robiliśmy średnio 20-25km!) 

Najważniejsze punkty na mapie:






1- Muzeum El Prado:  jedno z największych muzeów na świecie. Powszechnie uważa się, że ma jedną z najlepszych kolekcji sztuki europejskiej na świecie


 



2- Park Retiro jest jednym z najpopularniejszych parków w Madrycie. Wewnątrz parku znajduje się m.in duży staw z pomostem i pomnikiem Alfonsa XII. Jeśli ktoś ma troszkę więcej czasu to jest możliwość wypożyczenia łódki. Park cechuje bogata roślinność.
Niedaleko stawu znajdują się piękne fontanny Alcachofa i  Ángel Caído oraz dwa pałace Velázquez i Cristal.
 




3. Puerta de Alcala - jest  jednym z symboli Madrytu. Kiedyś była to wschodnia brama i wejście do miasta. Dzisiaj jest to jeden z zabytków na Placu Niepodległości w samym centrum miasta.









5-Plaza Cibeles: The Cybele Palace (Palacio de Cibeles), dawniej Palace of Communication (hiszpański: Palacio de Comunicaciones) jest to pałac przy Plaza de Cibeles. Obecnie jest siedzibą Rady Miejskiej, hiszpańskiej usługi pocztowej i telekomunikacyjnej. Pałac znajduje się na większości widokówek z Madrytu.

6- Gran Via: jest jedną z głównych ulic Madrytu, uznawaną za najbardziej reprezentacyjną miasta. W jej pobliżu znajduje się wiele sklepów, kin, teatrów, restauracji i hoteli. Jest popularnym miejscem spotkań ludzi oraz kulturalnym i turystycznym centrum stolicy. Jej długość prawie 1,5 km. Zauważyć można bogactwo architektury.

 

 

7-Plaza Mayor- jest jednym z najbardziej znanych placów w Madrycie. Kiedyś było to było miejsce wielu wydarzeń. W tym miejscu koronowano królów, celebrowano uroczystości i ogłaszano ważne dla mieszkańców informacje. Wystawiano tutaj również spektakle teatralne.

8- Puerta del Sol:  jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w Madrycie.Tutaj znajduje się tzw. Punkt Zero, od którego zaczyna mierzyć się odległości do innych miast. Na placu zobaczyć można posąg wielkiego niedźwiedzia wspinającego się na drzewo truskawkowe (symbol Madrytu) oraz figurę Karola III (król Hiszpanii w latach 1759-1788).

9-Chocolateria San Gines: Chocolatería de San Ginés rozpoczęła swoją działalność w 1894 roku jako "La Buñolería - churrería de San Ginés". Jej specjalnością od zawsze były churros podawane z gorącą czekoladą. Jest to najpopularniejsze miejsca do picia czekolady z churros w Madrycie!

...inne miejsca mijane w centrum:

Nadszedł wieczór, i mimo iż w nogach już jakieś 20km to pora pomyśleć o wyjściu do centrum. Piątek więc najlepiej gdzieś potańczyć! Trafiliśmy do "StarCayote". Szczerze mówiąc, nie znaliśmy klubów w Madrycie, więc wybraliśmy przypadkowy klub. Muzyka mieszana ... głównie house i reggaeton czyli jak dla mnie idealnie. Co było zabawne to w pewnym momencie na barze zaczął tańczyć facet ucharakteryzowany na LMFAO z piosenką "Champagne showers" i  szampanem w ręku, którym to robił fontannę na ludzi. Chwile później na barze zrobiło się troszkę ciasno bo dołączyli do niego inni ludzie 😄😄😄. Sporo ludzi było również w maskach kojotów.

 🍹🍷🍸🍹🍷🍸🍹🍷🍸🍹🍷🍸🍹🍷🍸🍹🍷🍸🍹🍷🍸🍹🍷🍸🍹🍷🍸
[google.com]
 
TOLEDO to jedno z hiszpańskich miast o największym bogactwie zabytków. Nazywane jest "miastem trzech kultur", ponieważ niegdyś przez wieki mieszkali tutaj Chrześcijanie, Arabowie i Żydzi . Wewnątrz murów znajduje się wiele kościołów, pałaców, placów, fortec, meczetów i synagog. Jest też bardzo dużo uroczych wąskich uliczek, które osobiście uwielbiam. Od Madrytu jest oddalone o około 80 km w kierunku południowym. Bez problemu można dojechać tam autobusem z dworca autobusowego (koszt około 9,50euro za bilet w dwie strony). Toledo leży na wzgórzu, nad rzeką Tag i mieszka tam około 80 000 mieszkańców. 
Jeśli jesteś w Madrycie koniecznie powinieneś poświęcić jeden dzień i pojechać właśnie tam! Zdecydowanie polecam! 👀 
  

 


Toledo znane jest z Marcepanu.



Jedna z wąskich uliczek Toledo. Ta nie jest najwęższa!



Cudowne miejsce😍!











Po powrocie do Madrytu poszliśmy spróbować typowych hiszpańskich tapas w jednym z tapas barów "TAPA TAPA" w centrum miasta. Tapas to małe przekąski zwykle podawane do napojów w barach. Podawane są na ciepło lub na zimno i przyjmują różne formy - od prostych przekąsek po bardziej złożone potrawy. Myślę, że dobrze jest spróbować tradycyjnych potraw w każdym nowym miejscu, które odwiedzasz.

 Nie zapomnij o Sangrii!
-najbardziej znanym hiszpańskim winie!  
Polecam Pola  😃


Pierwszym punktem na mapie w niedzielny poranek było Puerta de Europa ( Bramy Europy). 
10- Puerta de Europa to bliźniacze budynki biurowe w Madrycie. Każdy z nich ma wysokość 114 m (26 pięter) z nachyleniem 15 °, co czyni je najwyższymi pochyłymi drapaczami chmur na świecie. Puerta de Europa są również drugimi najwyższymi bliźniaczymi wieżami w Hiszpanii po Torres de Santa Cruz w Santa Cruz de Tenerife.

Drugim punktem na niedzielę było (11.) Estadio Santiago Bernabéu - Jest to znany nam wszystkim stadion Realu Madryt.Jest to jedno z najważniejszych miejsc w Madrycie, zwłaszcza dla zagorzałych fanów piłki nożnej. Stadion mieści 81.044 osób (drugi największy stadion w Hiszpanii). Oficjalnie otwarto go w grudniu 1947 r.

Idąc nieco dalej w kierunku centrum mijamy (12.) Nuevos Ministerios. Jest to centrum rządowe-Ministerstwa m.in Ministerstwo Robót Publicznych, Ministerstwo Pracy i Zabezpieczenia Społecznego.



W końcu dotarliśmy ponownie do Gran Via (6.). Jest to świetne miejsce na shopping! Znajdziemy tam wiele popularnych, znanych Nam sklepów jak BERSHKA, ZARA, STRADIVARIUS, PULL&BEAR, OYSHO, PRIMARK itd. Co więcej często trafić możemy na wyprzedaże!

Nieco dalej znajdujemy  (13.) Plaza de Oriente. Jest to jeden z historycznych placów w centrum Madrytu zlokalizowany tuż przed Royal Palace.


Tuż za Plaza de Oriente widzimy (14.) Royal Palace (spanish: Palacio Real de Madrid). Pałac jest oficjalną rezydencją hiszpańskiej rodziny królewskiej, ale służy jedynie do ceremonii państwowych. Król Felipe VI i rodzina królewska nie mieszkają w pałacu. Wybierając raczej skromniejszy pałac Zarzueli na obrzeżach Madrytu. Budynek ma 135 000 metrów kwadratowych powierzchni i zawiera 3 418 pokoi. Jest to największy według powierzchni pałac królewski w Europie.

Wokół pałacu znajdują się przepiękne ogromne ogrody królewskie (15.) Campo del Moro Gardens. Otaczają one Pałac Królewski z trzech stron. Ogród Campo del Moro zajmuje powierzchnię aż 20 hektarów i znajduje się w nim około 70 gatunków drzew, w tym niektóre okazy których wiek przekracza 170 lat!

Ostatnim punktem na mapie było (16) Plaza de España. Jest to popularny, turystyczny plac w centrum Madrytu, na zachodnim krańcu Gran Via. Większość większych hiszpańskich miast ma plac o tej nazwie. W środkowej części placu znajduje się pomnik Miguela de Cervantesa Saavedra, a tuż obok widzimy sąsiadujące najbardziej znane drapacze chmur w Madrycie.

Według rankingów hiszpańska szynka jest najlepsza na świecie. Ogromne  nogi można zobaczyć w wielu sklepach czy nawet barach tapas w Hiszpanii. Są tam bardzo popularne. Nikogo nie dziwi iż w barze w którym pije się piwo nad głowami wiszą ogromne kawały mięsa. W Madrycie jest nawet muzeum szynki!

Po ciężkim dniu w końcu znaleźliśmy odpowiednie miejsce na odpoczynek i zjedzenie czegoś. Tym razem wybraliśmy popularną w Europie restaurację "ALL YOU CAN EAT". Płacisz raz i możesz jeść ile chcesz! Głodne żartowaliśmy, że wiele restauracji zbankrutowało w ten sposób! 😂 Były tam różne dania, także typowe hiszpańskie jak typowa hiszpańska paella(zdjęcie obok). To był jeden z głównych powodów dlaczego usiadłyśmy właśnie tam. Hiszpańskie jedzenie i wino były podsumowaniem tej podróży. Niestety był to ostatni dzień! Kilka godzin później o 6:00 mieliśmy lot powrotny do Polski. Najlepszą opcją jest wziąć TAXI (UBER), zwłaszcza jeśli jedziemy większa grupą


Hasta luego España!!! mi amor! 💗