czwartek, 28 listopada 2019

KARAIBY + MIAMI

Karaiby + Miami podczas 2tygodniowego urlopu w pracy? Dlaczego nie!
Poniżej przykładowy opis wyjazdu wraz z cennymi wskazówkami.

Trasa podróży poniżej!


CZEŚĆ 1: GWADELUPA (jedna z wysp karaibskich)

       Flaga Francji (oficjalna flaga Gwadelupy)                  Flaga Gwadelupy (nieoficjalna)


*GWADELUPA- jest to wyspa, a w zasadzie archipelag wysp należący do Francji położony na Małych Antylach czyli Karaibach. W związku z tym, że jest to terytorium Francji dolecimy tam na samym dowodzie osobistym, bez konieczności wyrabiania paszportu czy wizy.


*JAK ZORGANIZOWAĆ WYJAZD?:
Z faktu, że Gwadelupa to terytorium Francji najwięcej lotów mamy z Paryża.
Jak wyszukać połączenie lotnicze? - Tutaj pomocne będą takie strony jak www.kiwi.com/ skyscanner.pl czy kayak.pl. Wpisujemy lotnisko wylotu i punkt docelowy czyli Gwadelupa. Strony podpowiadają Nam kiedy będzie najtaniej i z jakich przewoźników lotniczych skorzystać. Po tym jak już ustalimy linie lotniczą którą polecimy, samego zakupu biletów najlepiej dokonać bezpośrednio na stronie przewoźnika. Unikniemy w ten sposób prowizji stron pośredniczących.


*ZAKWATEROWANIE:
Najlepiej skorzystać z Airbnb. Często jest to dużo lepsza, tańszą opcją niż standardowy hotel. Gwadelupa nie ma tak rozwiniętej sieci hoteli jak np. na Majorce, co wiąże się z brakiem konkurencji cenowej i wysokimi cenami dla turystów.
Pokój 2-osobowy na Airbnb możemy wyszukać od 10-20euro/osobę. Wszystko zależy oczywiście od lokalizacji i standardów.


*TRANSPORT PUBLICZNY:
Najlepsza opcją jest wypożyczenie auta-najlepiej tuż po przylocie na lotnisku. Co prawda transport publiczny (autobusy) są również dostępne ale nie kursują weekendami, a po drugie rzadko jeżdżą wg ustalonego rozkładu. W przypadku autobusów stracimy również sporo czasu czekając na przesiadki i z pewnością nie dojedziemy do wszystkich zaplanowanych punktów.
Koszt wypożyczenia auta (ekonomiczne auto KIA PICASCO) na miejscu ok 170euro/5dni. Oczywiście bookując wcześniej przez Internet cena zapewne będzie dużo niższa. Pamiętajcie tutaj o depozycie wypożyczalni (zwykle 700euro płatne kartą kredytową).


*UBER/TAXI: "Uber"zastąpiony jest podobnie działającą aplikacją "Coco". Działa ona bardzo podobnie do klasycznego Ubera. Ceny równie konkurencyjne w stosunku do klasycznego TAXI


*BEZPIECZEŃSTWO:
Lokalni raczej ostrzegają przed spacerami nocą w Pointe a Pitre (stolica) ale w zasadzie nie jest to niebezpieczna wyspa. Myślę, że nie ma co jej porównywać np. do Meksyku. Musimy po prostu uważać jak wszędzie i nie prowokować niebezpiecznych sytuacji.


Patrząc na mapę możemy zauważyć wyraźny podział wyspy na dwie części:
BASSE-TERRE (zachodnia cześć;bardziej dzika z wulkanem, lasami tropikalnymi, bardziej górzysta z bogatą roślinnością).
➤GRANDE-TERRE (wschodnia część; bardziej cywilizowana z gęstszą zabudową i wieloma plażami z białym piaskiem, mniej górzysta.

Nasz pobyt również został podzielony na dwie części. Pierwsze dni w związku z późnym przylotem w sobotę do Pointe a Pitre spędziliśmy w Grande-Terre, a kolejne w Basse-Terre.

GRANDE-TERRE
Pointe a Pitre- jest to stolica wyspy, którą zamieszkuje ok 28tys mieszkańców. Znajduje się w niej międzynarodowy port lotniczy, największy z sześciu lotnisk Małych Antyl. Ponizej kilka zdjec:

zdjecie wlascicieli budynku

Pierwszy punkt zwiedzania: "Pointe des Chateaux"
(Jest to najbardziej wysunięty na wschód punkt wyspy )



Na wyspie zdecydowanie króluje kokos. Poza owocem czy konfiturą również "Uber" na wyspie zastępuje aplikacja "Coco"


GRANDE-TERRE to przede wszystkim przepiękne plaże z idealnym białym pisakiem i błękitną wodą. Poniżej mapka z tymi wg mnie najlepszymi:

➤ 1- Plage de Bois Jolan

2 - Plage de la Caravelle 

3-Plage de Petit Havre 

4 - Plage de la Datcha

5 - Plage du Souffleur

BASSE TERRE

Po kilku dniach zmieniamy lokalizację na BASSE TERRE czyli przejeżdżamy na zachodnią część wyspy.

Pierwszym punktem jest OGROD BOTANICZNY w Deshaies . Jest to około dwugodzinna wycieczka podczas której podziwiać możemy niezwykłe tropikalne rośliny, jak również flamingi czy kolorowe papugi. Najciekawszym jednak punktem jest możliwość karmienia papug sokiem trzcinowym.

Kolejnym punktem była jedna z najładniejszych plaż zachodniej Gwadelupy - Plage de la Perle
Lunch na plazy czyli bagietka +dzem z kokosa :D

Tego dnia pojechaliśmy również zobaczyć jeden z wodospadów wyspy. Prowadziła do niego kręta górzysta droga. Po drodze zabraliśmy chłopaka, który mieszka na wyspie. Trochę opowiedział o życiu na wyspie, głównie o jednym z problemów jakim jest komunikacja i problem z dojazdem do szkoły. Mówił, że często musi isć pieszo lub właśnie tak jak teraz łapać stopa. 
Finalny odcinek drogi do wodospadu prowadził najpierw przez wielkie kamienie w dół, a dalej przez strumień (zdjęcie poniżej).

***WULKAN La Soufrièr****
Jedną z najpopularniejszych atrakcji Gwadelupy jest wulkan La Soufrière. Jego szczyt wznosi się na wysokość 1467metrów. Wulkan jest najwyższym szczytem Małych Antyli.
Jest aktywny, mimo jego ostatnia aktywność miała miejsce w 1976roku.
Droga na szczyt składa się z trzech etapów: 
1-Bains Jaunes - jest to naturalne spa na wysokości ok 1000metrow. W tym miejscu można skorzystać z naturalnego SPA, w którym woda pochodzi ze źródeł termalnych. Ma ona właściwości siarkowe. Od tego punktu rozpoczyna się spacer po kamiennej ścieżce przez las tropikalny.


2- La Savane à Mulet -  jest to płaskowyż, z którego można obserwować wulkan w całej okazałości. W tym punkcie rozpoczyna się najtrudniejszy czyli trzeci odcinek trasy. W tym miejscu jesteśmy na wysokości ok 1100metrów.

3 -Le Chemin des Dames -  jest to ostatni odcinek i najtrudniejszy odcinek trasy. Droga jest kamienista i idąc czasami musimy podtrzymywać się na kamieniach. Najlepiej wybrać dzień  słoneczny, bez deszczu  tak aby mieć ładny widok na inne wyspy będąc na szczycie.  My mimo ładnej słonecznej pogody tam "na dole" zabraliśmy płaszcze przeciwdeszczowe. To była dobra decyzja. Pogoda "na górze" często jest zmienna. Spotkał nas lekki deszczyk. 
Szczerze mówiąc przed wyjazdem naczytaliśmy się trochę artykułów w których pisano, że wspinaczka jest trudna. Przesada! 😃 Żadne z Nas fanki wspinaczek górskich, a szczyt zrobiłyśmy w "sandałkach".
W południowej części Basse Terre znajdują się w większości wulkaniczne plaże z charakterystycznym czarnbym piaskiem. Czarny pisaek można spotkać również na Wyspach Kanaryjskich.

 Poniżej kolejny z wodospadów wyspy. 

Ostatni dzień na tej pięknej plaży poświęcilismy plaży. Chcieliśmy nacieszyć sie palmami i słońcem w październiku. W tym dniu z rana oddaliśmy auto więc dalej poruszaliśmy się komunikacją miejską. Z oddaniem auta też była dłuższa historia. Kilka dni wcześniej lekko je uszkodziłam. Co śmieszne, że bez problemu pokonałam skomplikowane "ślimaki" na trasach czy skrzyżowania bez świateł w centrum miast, a parkując w pośpiechu na posesji apartamentu lekko zadrapałam lakier dojeżdżając zbyt blisko muru. Poza tym w aucie był piasek. Chcieliśmy trochę wyczyścić je odkurzaczem przed oddaniem ale na żadnej stacji na wyspie nie posiadają czegoś takiego jak odkurzacz. Swoją drogą z wytłumaczeniem pracownikowi czym jest odkurzacz w języku angielskim też nie było lekko.
Był stres, że wypożyczalnia nie odda kaucji (280euro) ale finalnie wszystko skończyło się dobrze. Nikt nie zauważył usterki. To chyba to słońce karaibskie tak poraziło sprawdzającego, że nie zauważył.😃
 Co do doświadczenia podróżniczego uważam, że najlepiej poznamy miejsce do którego jedziemy starając się jeść w lokalnych restauracjach, korzystając z transportu publicznego i śpiąc chociażby na AirBnb u lokalnych zamiast w hotelu, który wszędzie na świecie wygląda podobnie.

kierunek ➤ LES SAINTES
Jest to mały archipelag znajdujący się na morzu Karaibskim, na południe od Gwadelupy. Składa się on z 9 wysp, z których jedynie dwie są zamieszkałe. Dostaniemy się tam promem z głównego portu w Pointe a Pitre, czyli z stolicy Gwadelupy. (koszt promu w obie strony 29euro)

W niedzielę rano żegnamy się z Gwadelupą i idziemy na lotnisko. Tak dosłownie "idziemy" 😃. Mapa pokazuje ok 40min pieszo z miejsca w którym spaliśmy więc stwierdziliśmy, że taxówka będzie zbędna.

CZEŚĆ 2: Sin Marteen (jedna z wysp karaibskich)


Flaga Holandii (oficjalna flaga Sin Marteen)       Flaga Sin Marteen (nieoficjalna flaga Sin Marteen)

Kolejnym punktem podróży był Sin Marten, czyli kolejna karaibska wyspa, tym razem dużo mniejsza od Gwadelupy o powierzchni całkowitej ok 70km2. Wyspa podzielona jest na dwie części: pierwsza-Sin Marteen (terytorium zależne Holandii), druga Saint Martin (terytorium zależne Francji). My lądujemy w części holenderskiej. Poniżej poglądowa mapka.

Na wyspę ku zaskoczeniu lecimy małym kolorowym samolotem mieszczącym ok 40 osób na pokładzie. Czas lotu z Gwadelupy to ok 50min wiec już o 7:50 byliśmy na miejscu mając do dyspozycji ok 6h czasu wolnego w oczekiwaniu na lot do Miami. Co najważniejsze lotnisko było tuż przy plaży! Coś niesamowitego! Pas startowy kończył się na plaży! 
Kiedyś oglądałam film o najciekawszych lotniskach świata i to lotnisko było w czołówce listy! Wtedy nawet nie pomyślałam, że tam będę.
Przed wylotem sprawdzając połączenia z Gwadelupy do Miami pojawiały się jedynie opcje z przesiadką. Zwykle przesiadka to stracony czas i męczarnia ale zdecydowanie nie w tym przypadku! 😃

Z głównego budynku lotniska do plaży "MAHO" mamy ok 15min pieszo idąc wzdłuż pasa startowego. Na wyspie w odróżnieniu do Gwadelupy wszyscy bardzo dobrze komunikują się w języku angielskim, co jest dużym ułatwieniem. Walutą jest dolar amerykański, ale zapłacimy również w euro niestety po niekorzystnym dla Nas kursie.
Sin Marteen to taka "karaibska Ibiza", czyli wg opinii dobre miejsce, jeśli ktoś chce poimprezować i jednocześnie wypocząć na pięknych plażach. 
Tuż przy plaży znajdują się bary w których możemy zjeść typowe amerykańskie śniadanie i obserwować zbliżające się do lądowania samoloty.  Znajdują się tam również tablice informujące o orientacyjnej godzinie przylotu tych największych.


CZEŚĆ 3: Miami (USA)


O 16:30 był lot do Miami, który trwał ok 3,5h. Ok godziny 19:30 lokalnego czasu byliśmy na miejscu (Miami: -1h  do Sin Marteen).
W Miami pomijając wypożyczenie samochodu bardzo dobrym rozwiązaniem jest UBER, który w Miami oferuje również opcję "UBER pool". Polega ona na tym, że można zredukować koszty dosiadając się do pasażerów już jadących na tej trasie. Opcja wyświetli Wam się w propozycjach tuz po wybraniu trasy.
Wybór lokalizacji zakwaterowania zależy oczywiście od tego gdzie chcemy mieć blisko. Co zdziwiło mnie najbardziej to ceny. Szczerze mówiąc, jak na tak nowoczesne i ogromne miasto spodziewałam się dużo wyższych.
W okolicach Downtown cena za studio 2os to koszt od ok 200zł/dobę, a koszt hostelu w Miami Beach od 50zł/dobe z wliczonym śniadaniem tuż przy słynnym Ocean Drive,50min od plaży.

Poniżej Ocean Drive czyli jedna z najbardziej rozpoznawalnych ulic miasta przy której znajdował się nasz hostel. Za nocleg zapłaciliśmy ok 50zł z wliczonym śniadaniem! Z okna living roomu było widać plażę do której wystarczyło przejść przez ulice i park.

Key West!


Key West to najbardziej na południe wysunięty punkt Stanów Zjednoczonych. Miasteczko przyciąga ciekawą malowniczą kolorową zabudową. Droga z Miami do KeyWest zajmuje ok 4godzin. Trasa łączy poszczególne małe wysepki i jest nazywana jedną z najbardziej malowniczych tras na świecie.
Miasteczko zamieszkuje ok 25tys mieszkańców.
Jeśli nie zamierzacie wypożyczyć samochodu możecie skorzystać z zorganizowanych wyjazdów grupowych całodniowych. Koszt wyjazdu to ok 40dolarów.

South Beach Miami!

DOWNTOWN MIAMI
 Jest to tętniąca życiem dzielnica handlowo-rozrywkowa miasta, w której odbywa się wiele wydarzeń kulturalnych. Punktem rozpoznawalnym są nowoczesne wieżowce usytuowane jeden obok drugiego. Znajdują się w nich w większości siedziby firm, czy apartamenty do tymczasowego wynajmu. W Downtown znajduje się słynna American Airlines Arena, gdzie tłumy przybywają na mecze koszykówki zespołu Miami Heat czy koncerty wielkich sław.
Jest to również dobre miejsce na zakupy. W centrach handlowych czy mniejszych sklepach z pewnością znajdziemy to czego szukamy.
W okolicy Downtown znajduje się słynny port w Miami, który nazywany jest Rejsową Stolicą Świata. Jest to jeden z największych i najbardziej nowoczesnych portów świata. Przypływają tam zarówno statki towarowe jak i pasażerskie.


WYNWOOD :
Jest to jedna z najbardziej rozpoznawalnych i najmodniejszych dzielnic Miami. Nazywana jest galerią na świeżym powietrzu, na której prezentowane są wielkoformatowe prace najsłynniejszych artystów sztuki ulicznej.Poza "sztuką" na murach w dzielnicy znajduje się mnóstwo eleganckich butików, stylowe bistra czy restauracje. Będąc w Miami nie powinniśmy pominąć tego miejsca

"LITTLE HAVANA"
 Jest to tętniąca życiem kubańska dzielnica Miami. Stylowe kubańskie restauracje i puby, w których króluje latynoska muzyka jak i jedzenie kubańskie sprawiają, że można poczuć się jak na Kubie. Nazwy ulic, restauracji w większości są w języku hiszpańskim. Na ulicy również słychać w większości język hiszpański. Czasami można się zdziwić, bo nie wszyscy znają język angielski. Główną ulicą Little Havana jest SW 8th Street czyli tzw. "calle Ocho". To właśnie przy tej ulicy znajduje się najwięcej atrakcji. Na miejscu możemy zakupić oryginalne kubańskie cygaro czy wypić Rum. 


EVERGLADES - rozległe tereny podmokłe w których możemy zobaczyć aligatory

"STAR ISLAND" -  jest to ekskluzywna wyspa położona w południowej części Miami Beach. Prowadzi do niej specjalny most, a przy wejściu znajduje się strażnik. Mimo ochrony możliwe jest wejście na jej teren. Mieszkańcami wyspy są gwiazdy muzyki, filmu, elity świata biznesu czy sportu. Pośród mieszkańców możemy wymienić m.in: Gloria Estefan, Madonna, Don Johnson, Thalia, Sylvester Stallone, Lenny Kravitz, Will Smith. Poniżej przykładowe aktualne ceny posiadłości:

MIAMI nocą 
 


Lot powrotny do Londynu by ok godz. 18:00. Dzieki wczesnej pobudce mielismy do dyspozycji prawie caly dzien. Szybkie pozegnanie z ludzmi z hostelu i idziemy na plaze lapac ostatnie sloneczk przed wylotem.
hostelowa winda

MIAMI ➨ LONDYN 18.10  18:30
Lot z Miami do Londynu byl w piatek ok godziny 18:00. Na miejscu wyladowalismy w sobote ok 5:30 (czas lotu + zmiana czasu). Tam mielismy pol dnia na spacer po stolicy i dalej ja lot powrotny do Polski, prosto do Poznania. 


PLAN PODRÓŻY:
4.10  17:50 -  lot Poznań- Paryż Beauvais (Wizzair airline)
5.10 -  zwiedzanie najważniejszych miejsc Paryża

5.10 -  16:30 lot Paryż Orly - Gwadelupa (LEVEL airline)
5-13.10 -  pobyt na Gwadelupie i Les Santes

13.10 7:00 -  lot Gwadelupa - Sin Marteen (Air Antilles airline)
13.10kilkugodzinny odpoczynek słynnej plaży Maho tuż obok lotniska 

13.10  16:30 -  lot Sin Marteen - Miami (American Airline)
14.10 - Key West
15.10 - plaża +  Downtown + Wynwood + Little Havana
16.10 - Everglides
17.10 - plaża + Star island + Downtown
18.10 -  odpoczynek na plaży

18.10 18:30 lot Miami- Londyn Gatwick (Norwegian airline). -Po zmianie czasu lądujemy w Londynie 19.10  5:50rano
19.10 - spacer po Londynie

19.10 17:30  lot Londyn Luton - Poznań (Wizzair airline)


*NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE-GWADELUPA (Francja)
- jest to departament zamorski Francji w Ameryce Środkowej;
-językiem urzędowym jest francuski (wielu używa języka kreolskiego). Ciężko porozumieć się w języku angielskim;
-archipelag składa się z 8 wysp;
-wyspę zamieszkuje ok 500tys ludzi;
-walutą jest EURO. Jest dość drogo ale można samemu przygotować jedzenie zaopatrując się w lokalnych supermarketach czy targowiskach;
-wyspa otoczona jest z jednej strony Morzem Karaibskim, a z drugiej Oceanem Atlantyckim;
 -nie ma tutaj żadnych poważnych chorób na które trzeba by się zaszczepić czy niebezpiecznych zwierząt;
-40% powierzchni stanowią lasy tropikalne;
-mieszkańcami są Mulaci, Murzyni oraz Kreole, jak również Biali którzy w większości wyemigrowali na wyspę z Francji;
-wyspa zarabia głównie dzięki turystyce
-40% powierzchni stanowią lasy tropikalne


*NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE-MIAMI (USA)
-Miami leży w stanie Floryda, który jest trzecim najbardziej zaludnionym (21,3mln) i ósmym najgęściej zaludnionym stanem w USA (148mieszk/km²)
-w Miami mieszka ponad 6mln mieszkańców  i jest to największa aglomeracja Florydy
-Miami to jedno z najważniejszych centrów światowych finansów, handlu międzynarodowego, kultury, mediów, rozrywki i sztuki;

-w 2008roku miasto zostało uznane przez magazyn Forbes jako „najczystsze miasto Stanów Zjednoczonych”
-wg badań UBS (2009) spośród 73 analizowanych miast, Miami zostało uznane za najbogatsze miasto USA i piąte pod względem bogactwa miasto świata pod względem siły nabywczej;